ojej... za głos, za oczy, za sposób, w jaki gra, za mimikę, za Snape'a, za szeryfa Nottingham, za to zdjęcie z autografem, które od kilku dni mam na ścianie...w ogóle za to, że jest, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. jego po prostu nie można nie lubić...
Popieram pannę groszek :) i wymienię kilka innych których nie wymieniła:
no i za... za jego cudne rysy twarzy, pionową zmarszczkę na czole, przemiły usmiech, inteligencję (to pewne), za poczucie humoru, piosenkę Intelligence, za sonet 130, grę aktorską... za Mesmera i Metatrona których kocham po prostu...
i tak wymieniać, wymieniać... wymieniać :)
jak coś przypomne sobie waznego to napisze.
yhym, i za "obviously" w HPiZF, i generalnie za ten potężny cynizm, którym tak hojnie obdarza swoje postacie (on chyba sam musi być mocno cyniczny), i za to, ze gra tych złych i tych wzruszających, i za to, że był tak miły i podpisał mi zdjęcie (wiem, ze się powtarzam, ale jeszcze nie ochłonęłam) i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej, i w ogóle...
i dziękuję za powitanie:)
Za co..hmm..kuzwa nienawidze was ! juz mi wszytsko wymienilyscie :(
nie lubie was, nie lubie, nie lubie :(:(
of cuz zartuje. ach to moje specyficzne poczucie humoru xD
mam nadziej, ze sie nie obrazilyscie :D
Przeciez wiecie ze was kocham xD ;*
A za co kocham Sir Alana Sidneya Patricka Rickmna ?
powtorze sie, ale co mam zrobic :P ?
Za wszystko co juz wspomnaine, ale jak dla mnie najwazneijsze czynniki xD
Za głos
za jego cudowny sarkazm, drwine, ironie itp xD oczywiscie w filmach ;)
za Snape'a, Alexa i Brandona
Za to, ze da mi autograf <lol2>
za to, ze ma juz swoje lata, ale mimo wszystko pozostaje seksowny xD
za boskie rysy twarzy i za to cos na czole ^^
I za to ze jest
I za to ze mozna pisac o nim na forach i odpisuja tylko wierne fanki, a nie fani, antyfani, "krytcy" xD
I za jego cudnowna gre aktorska
I za te wszystkie roznowrodne role
I za to ze potrafi zagrac w kazdym filmie kazda postac i nie ogranicza sie tak jak niektorzy do roli np. amantow
I kuzwa za to ze jest xD
w przypadku Alana to jest chyba tak jak z winem, im starsze tym lepsze... więc popieram przedmówczynię - za to, że jest taki cholernie pociągający mimo zaawansowanego wieku :)
I powtorzylam za to, ze jest ale co tam xD
I za "veritaserum" z czary ognia xD
I za ten spokoj,
opanowanie,
rozsadek ( chyba xD ),
za to, ze wie zawsze co powiedziec ( chyba, ze ktos przeczyta jesgo nazwisko 'dickman' xD )
I za madrosc, ktora az bije z tych jego wypowiedzi :D
i moze troche przesadzialm, ale to nic^^
nie przesadziłaś, w kwestii Alana nie ma czegoś takiego jak "przesada", on po prostu jest boski i tyle, nie można z tym polemizować, taki jest fakt...
w sumie masz racje :D
Ale tez nie lubie go z dwoch powodow..
Za to, ze nie urodzil sie 45 lat wczesniej xD
I za to, ze nie urodzil sie ani nie mieszka w Polsce. Ale nie wszystko stracone ! Alan przeprowadz sie do Poslki ! Najlepiej na dolny slask :D
ja jak najbardziej poludniowy zachod !Tak tak tak ! xDD
ale gdyby urodził się 45 lat później i w Polsce, nie byłby Alanem Rickmanem, nie byłoby tego tematu i w ogóle nasze życie byłoby dziwnie puste bez tego bezgranicznego uwielbienia dla jego nieskończonej boskości :D
a jeśli już ma się przeprowadzać do Polski to raczej w okolice Stolycy, tu u mnie na przykład jest cisza i spokój i mikroklimat zbliżony do angielskiego...
A wiec cofam moje slowa :D
Dlaczego nie urodzilam sie 45 lat temu w Lodynie, najlepiej w tej dzielnicy co Alan ^^ ?
I dlaczego nie jestem na miejscu Rimy xD ?
Swoja droga ciekawe jak ponad 60 letni facet musi sie czuc jak dostaje chyba wiekszosc listow od mlodych dziewczyn^^
pewnie się czuje jak młody bóg (jak to mawia moja mama)
nie, poważnie, to musi być fajne uczucie, bo podejrzewam, że po Potterze średnia wieku fanek nie przekracza 25 lat :)
25 ? ja mysle, ze 20 nie przekracza :D a tak btw to ile masz lat ^^ ?
A co do listow to znajduje pewnie tez takie od sfrustrowanych 40, albo 50 z matrymonialnymi propozycjami xD
stuknęło mi 21:)
też bym do niego pisała z matrymonialnymi propozycjami jakbym była ze 20 lat starsza:P
z tego co wiem to nie odpisuje na listy dlatego ze nie chce się mieszać w fantazje na jego temat:PPPP ja go lubię tak po prostu...:) Pozdro
też bym wolała nie odpisywać na jego miejscu... ale myślę, że to miło dostać list od (pełnoletniej, więc legalnej) dziewczyny, która bez problemu mogłaby być jego wnuczką:)
zgadzam się. Ja lecę czytać "rozważną....". Włąsnie doszłam do wniosku, że Alan kiedy grałw tym filmie miał 50 lat, a jego postać 35.... Dobranoc:)
w wielu filmach tak jest ^^ no i podrywal w filmie dwa razy mlodsza Kate Winslet ;) chyba jestem najmlodsza w tym towarzystwie ^^
a w Harrym Potterze Snape ma jakieś 36-37 (z tego, co wyczytałam w siódmym tomie na temat daty urodzenia), i naprawdę wolę nie sprawdzać, ile Alan będzie miał lat kiedy będą tą siódmą część kręcili... ale jak powiedział w tym wywiadzie, który jest w którymś temacie, "nieźle się zakonserwował"
och, a ja wstrętna i okropna się wczoraj nie pożegnałam, tylko po prostu poszłam precz, oh, shame on me!
to się przynajmniej przywitam, jak należy.
dzień-do-bryyyyy!!
haha ja sie pozegnalam ale w innyn temacie ^^ a teraz sie przywitam :D
Hej, czesc, siema, witam i dzien dobry :D
A co do Snape'a to w kamieniu filoz. mial 32 lata ^^ a Alan 56 ^^
ach, dziękuję za wybaczenie, jesteście naprawdę wspaniałomyślne, jestem wzruszona :)
toż mówię, ze nieźle się trzyma. ale ja wiem ,to te czarne włosy tak go odmładzają i ten czarny strój i ach, zaraz się rozpłynę z zachwytu :P
szkoda ze te wlosy to tylko peruka xD
ale w tych czarnych szatach...szkoda, ze zaczal grac w filmach dopiero kolo 40...wielka szkoda... ;)
huhuhu
ja osobiscie nie czytalam ksiazki ale zato film wrecz kocham :D
Alan noniestety jak by miszkal w polsce to by niebyl Alan polska no ehhh zal
ja dzisiaj odzyskalam moje plyty z filmami z sir. Alanem i ogladne sobie poraz jakis tam w rekach boga takk :D:D
czy Wy zawsze musicie zaczynac te interesujace rozmowy wtedy kiedy mnie NIE ma??:(:(
A oczywiscie uwielbiam wszystko co zostalo wymienione a głos i nos to poprstu ahhhhhhhhhhhhhhh..... i oczy oojj takkk no i ta "kreska" na czole umarlam D:
alleluja, ściągnęło mi się właśnie "w rękach boga", yeah!!!
nie umieraj, jeszcze trochę się z nami pozachwycaj:P
no to ja się teraz przywitam:
-DObry wieczór!- zawodowe dygnięcie :D
heh.
no a teraz przechodząc do rzeczy.
Zapomniałyśmy dodać, że kochamy go jeszcze za to,z e nie jest nadmuchanym gburem, czy Dodą z silikonami, że udziela sie charytatywnie, ostrzega przed HIV (tak tak. słyszałam o tym :P) oraz, zę nigdy nie wplatal sie w zadna afere, jest skromnym, cichym, spokojnym człowiekiem, któy wie czego chce.
nie obnosi sie z bogactwem to jasne jak słońce...
i jakos nie pamietma by prasa pisala o nim kiedykolwiek źle.
brawo sir Alan!
:)
Tak trzymać.
I musze jeszcze raz powiedzieć,z ę ta pionowa zmarszczka na cozle jest nie do przebicia...
mmm...
^^
to wszystko, co napisałaś, można po prostu ująć: woda sodowa nie uderzyła mu do głowy.
i za to go wielbimy, na wieki wieków, amen:)
Za to jak unosi jedną brew,
jak porusza brwaimi,
jak robi ironiczną minę Snape'a,
za spokój który potrafi przejść w dziką gwałtowność,
za to że każda wypowiedziana głoska jest przemyślana,
że nawet najmniejszemu słowu potrafi nadać tysiące różnych znaczeń,
za to nagłe szybkie zbliżenie się do rozmówcy,
za cedzenie słów tak, że włos na plecach którego nie mam, się jezy, a dreszcz przechodzi tak zimny jakby ktoś wrzucił garść kostek lodu za kołnierz,
za czoło,
za nos,
za oczy,
za pulchne łapki, które przykrywa przydługimi rękawami bohaterów,
za to że nawet z bokobrodami - których nie znoszę - wygląda świetnie,
za to że z brodą - której nie cierpię - wygląda genialnie,
za to, że nawet w różowej bluzie wygląda cudnie,
za to, że jest wysoki,
za to że ma brzuszek,
za ironię,
za plk Brandona i jego kopciuszkowatość,
za przesuwanie dłonią po ścianie w R&R,
za uśmiech,
za to że przyjaźni się z Emmą Thompson, którą lubię,
za każdą z jego genialnych min,
za to że jest mistrzem w używaniu głosu,
cdn.. :)
ej, a co to za konwersjacja bez Sarah ?!
Tylko na chwile odejsc od kompa..ech :(
a tak w ogole to dobry wieczor^^
ja mam wiekszosc tematow w obserwowanych i jak weszlam na poczte to mialam "17 nowych wiadomosci" a of cuz wsyztskie dot. Alana :)
Słuchaj Sarah. (tak poza tym to witam witam :D)
ja wejszłam na swoją pocztę i miałam 110 wiadomosci, których to uzbierało się przy wszystkich posatch na filmwebie (nie tylko Rickman ale w większości)
aż się za głowe złapałam
stanowczo protestuję, poszłam sobie oglądać film, a tu jakaś dyskusja widzę trwa... straszne, po prostu straszne:P
Hey Kaliope :)
110 :O
omfg.
ja teraz to nawet nie otwieram wsyztskich tylko wchodze na forum i wszytsko po kolei komentuje :D
Teraz znowu na reklamach ( bo ogladam desperado) usiadlam do kompa i juz rozmowa beze mnie ! Musimy sie kiedys wszystkie umowic na jedna godzine xD
A tak w ogóle to jak Wam na imie ^^ ?
Groszkowa to Kasia- Kate ;)
ZuzaZua to Zuza xD
A reszta ^^ ?
Kapliope, Susan :) ?
Ja jestem Sarah, milo mi, a to "ha" na koncu to nie moja fanaberia, lecz wymysl mojej mamusi ;)
A tak w ogole to widze, ze wsrod tych wsyzstkich czarno-bialych avatarow, tylko Susan sie wyroznia ^^
Oj nieladnie xD