Film czasami mnie nużył ale było z czego się pośmiać (Alan Rickman) w tej swojej roli "snoba" :) I te piękne słoneczne krajobrazy a od tego gadania, smakowania sam bym skosztował jakiegoś takiego trunku jak oni tam pili :) No cóż ale chyba nic poza tym interesującego w filmie nie było według mnie no ale w końcu to film o winie ale czegoś zabrakło. Film według mnie średni z dobrą rolą Rickmana ale z denerwującym mnie Pinem. Film jak dla mnie średni ale rzecz jasna można zobaczyć.